Studniówki czar – 2018r.
10 lutego 2018 roku, gdy zegar wybił godzinę 19.00, dla uczniów klasy III LO nadszedł ten długo wyczekiwany wieczór. W sali bankietowej „Pollena” odbyła się tradycyjna studniówka.
Ten niezwykły bal otworzyli przedstawiciele naszych maturzystów. Ania i Kamil z gracją i wdziękiem zwracali się do wszystkich obecnych na sali. Serdecznie powitali dyrektor szkoły panią Grażynę Sałasińską z mężem, burmistrz miasta panią Lidię Sopel-Sereję z mężem, przewodniczącego Rady Miasta pana Michała Pałyskę z żoną, grono pedagogiczne z osobami towarzyszącymi, a przede wszystkim wychowawcę klasy panią Halinę Kopik, rodziców, koleżanki i kolegów z osobami towarzyszącymi. W swym wystąpieniu zaakcentowali , że lata nauki w naszym liceum to czas wykorzystany w stu procentach na przygotowania do matury i za to serdecznie podziękowali wszystkim nauczycielom.
Następnie głos zabrała pani dyrektor Grażyna Sałasińska, która podkreśliła to, że już kolejny rocznik przygotowuje się do egzaminu dojrzałości i jak w latach ubiegłych nauczyciele wkładają wiele wysiłku , by jak najlepiej przygotować maturzystów.
W wystąpieniu pani burmistrz i przewodniczącego Rady Miasta nie mogło zabraknąć serdecznych słów skierowanych do bohaterów tego wieczoru, życzeń udanej zabawy i oczywiście jak najlepszych wyników na maturze. W podobnym tonie wypowiedzieli się młodsi koledzy z klasy drugiej LO, którzy całość podsumowali znanym powiedzeniem: „Takie wyniki matury poznacie, jakie szaleństwa studniówki doznacie”.
W części oficjalnej głos zabrali również przedstawiciele rodziców, którzy podziękowali dyrekcji szkoły, władzom miasta i nauczycielom za trud i zaangażowanie w pracy z młodzieżą.
Po powitaniach i przemówieniach, pani dyrektor cytując wieszcza narodowego, zaordynowała: „Poloneza czas zacząć…” W takt muzyki uczniowie pokazali niezwykły urok tego tańca, kunsztownie przygotowanego przez panią Urszulę Michalik i pana Stanisława Gronka. A potem zabawa trwała do białego rana, czego życzyli sobie i zaproszonym gościom nasi maturzyści:
Niech się każdy bawi do samego rana.
Niech studniówka z tego będzie znana.
Że goście dotrzymali nam kroku.
Że żaden nauczyciel nie stał z boku.
Że nikogo podczas tańca nie zmorzył sen błogi.
A każdego rano będą boleć nogi.